Alfred Nobel rozwarł Skobel
i mruga
choc nad jego smutnym grobem
szaruga
Nie przewrócił się w swej trumnie
bo po co
tylko łypie sobie dumnie
Dzis nocą
mala zgagę ma po Bobie
co chwila i
postanowił mocno sobie
dac dyla
Commenting expired for this item.
No comments