W centrum pośród pędzącego tłumu
z tobą nawet stanie na czerwonym mogłoby trwać wiecznie…
Trzymasz mnie za nadgarstki
czuję się taka bezpieczna.
Na wciskane nerwowo klaksony,
przepychanki do taxi,
ludzi z zadartymi głowami,
wybuchamy śmiechem.
Uwielbiam tę beztroskę
Ale ona jest niebezpieczna
uzależnia…
Commenting expired for this item.
No comments