patrzę na ciebie
i jeśli widzę cię wchodzącego
na pamięć
jak zakrywasz czoło grzywką
daremnie próbując zakryć ślad
bo ani ty nie uciekniesz przede mną
ani ja cię zobaczę
jeśliby choć raz dane mi było
patrzeć i widzieć syna mego jedynego
na tle zachodzącego nieba
jak ucieka mi twarzą
w patrzenie niewidzenia
Commenting expired for this item.
No comments