Dawne marzenie
zmaterializowało się
Tobą
Wtedy przyjąłem to
za pewnik ale gdzieś
na rubieżach rozumu
powątpiewałem
Teraz mogę
materializować cię
kiedy zechcę a ty
mnie rozpieszczasz
Myśli wyprzedzasz
nie siejąc zwątpienia
W twoim ogrodzie sztuk
kwitną konwalie i róże
Cieszą się moje oczy
Commenting expired for this item.
No comments