Uwielbiam krople spadające z chmur.
Ten moment kiedy dotykają mojej skóry i powoli po niej opadają.
Są takie delikatne i orzeźwiające.
A mają w sobie tyle przyjemnego ciepła w połączeniu z muśnięciem letniego wietrzyku sprawiają na moim ciele przyjemny dreszczyk.
Przechodzi on od stóp po czubek głowy.
Uwielbiam jego subtelność.
Dla niego wychodzę na zewnątrz kiedy pada deszcz.
Nie boję się zmoknąć tylko rozkoszuję się każdą kroplą.
Commenting expired for this item.
No comments