[vigilia]
trącam ustami pukiel włosów
siwe wspomnienia spadły na poduszkę
dlaczego i po co
czy naprawdę zabrakło aniołów
u nas na dole nawet powietrze
potrafi zabijać
każdy oddech wyszarpany płucom
wyciska życie jak cytrynę
skwaśniała cierpieniem twarz
zmętniałe spojrzenie
w niedomkniętych oczach
boję się mamo
wieczności bez końca
nieznanej drogi
nie zostawiaj mnie tutaj samego
złap za rękę i prowadź
za późno
zamknęłaś drzwi
Commenting expired for this item.
No comments