~ CIENIE RETROSPEKCJI ~ RETROSPEKCJE CIENI
Cienie twarzy… wspomnienia we łzach
Wiązanki chryzantem i znicze
W onomatopejach obłoków nostalgii
Zderzenie wieczności z mgnieniem
… zaduma nad życiem
Cieni wyrokiem ono czy darem ?
Wiktorią czy białym sztandarem ?
Czarnych bezdroży gehenną zgłuszaną
Wierszy i ciszy krzykiem
… nie wiem - z wykrzyknikiem
Cieniu… czy słyszysz wołanie
Tych, których w bezruchu mgieł słyszę
Gdy wznoszą chrome ramiona
Bezcielesności feeriami lekkie
… ja dziś ich pustkę kołyszę
Cieniu… pozwól czas przeżyć lirycznie
Wypleść myśli… otulić zorzami
Dopóki chwilą trwam efemerycznie
Jestem katharsis bijącym sercem
… nie w retrospekcjach jeszcze
⊰Ҝற$⊱ ……………………………………………………… Powązki 1 listopada '1O
Commenting expired for this item.
No comments