na śniadanie zjadłam jajecznicę
bułkę i bekonu plastry trzy
przed obiadem jeszcze dziś pokrzyczę
i na kim się da powieszam psy
potem wciągnę barszcz zakąszę jajkiem
a na drugie danie bigos zjem
piwka dwa wychylę spalę fajkę
i podpiszę szybko pakt ze złem
na kolację pożrę co nie umknie
twej uwadze i nie zwieje mnie
wpierw się zazielenię potem zżółknę
zblednę i pogrążę się we śnie
Commenting expired for this item.
No comments