kroczysz dziś
po balustradzie życia
jak po rozżarzonych węglach
strach i determinacja
wiatr w oczach
brak nadziei ma kolor szary
jak to niebo tu
złamana gałąź
na której siedziała
potulna ufność
spadła z trzaskiem
i obróciła się w proch
bociany nie wróciły
do tego naszego gniazda
które widać z okna
a w sumie to
sześć słów Hemingwaya
znaczy więcej niż cały ten wiersz
Commenting expired for this item.
No comments