LIPKA

(wszystkim wyciętym drzewom)

Stała lipka przed domem
szeleszcząca liśćmi
sypiąca kwiatami
z radością nad nami
tańcząca gałęziami

Stała lipka przed domem
Jej liście przed żarem chroniły
szumem pieśni śpiewały
mieszkańców owiewały
w letni czas

Stała lipka przed domem
przybyło dwóch drwali
wyciąć bo na dom się zwali
kiedyś ta lipeńka pewnie
więc na ścięcie

Stała lipka przed domem
sznurami opięta
do ziemi przygięta
pękając z trzaskiem zawołała - Za co? -
bo kark jej łamali

Stała lipka przed domem
w którym oparcia szukała
i twardy pień miała
więc gałązki jak ręce
każdą z osobna
jej poobcinali

Bez korony jak bez głowy
pień lipki przed domem
wiernie stać gotowy
Łańcuchami spięli
traktorem wyrwali
z korzeniami powlekli po ziemi

Stała lipka przed domem
Pytał synek mamy
- Mamo droga mamo
co to znaczy
"Czyńcie sobie Ziemię poddaną"?

Stała lipka przed domem
teraz po niej dół
pusty lipki grób