You need to log in or register in order to access the content of the ePublisher platform. ×
O nieznajoma i piękna pani,
załóż maseczkę zanim zdejmiesz stanik.
Ślesz mi uśmieszek, lecz cóż mi z tego,
kiedy tak boję się oddechu twego.
I nie wiem sam czy będę mógł,
bo me uczucie pełne trwóg.
Więc umyj swoją dłoń, madame
i zasłoń usta swe.
Pot mi zalewa skroń, madame,
gdy kichać ci się chce.
I serce moje drży, madame,
bo gdy zarazisz mnie,
to minie wiele dni, madame,
nim niemoc przejdzie mi, madame,
miast twą całować dłoń, madame,
przejdę na cyber-sex.
Please login first to comment.
No comments