Language
~ ON WAM SIĘ JAWIŁ
Year of Creation: 2008 | Published: 2016-10-16 | Theme: quasi filozoficzny


     ~ ON WAM SIĘ JAWIŁ

     Wiatr złe zaszepty dmie a zadry jątrzą duszy rany
… i członki ciała mimozy
Minionych marzeń co usychają w finalis raju z wolna
Jeszcze się kręci błazen w jarzmie losu maskarady
Gdzie mętne łzy skapują z wypalonych źrenic prozy

     On wam się w sczezłych łez utopii co dzień jawił
… szponem wzięty z kolebki
Przemykał się pod refleksami żaru wielkiej pomarańczy
On wolny ptak co w obolałej jaźni myśli dławił
Gdzie kruk wieczyste cienie kruczym skrzydłem niańczy

     Serce skopane w zagubieniu miał i ołowiany posmak
… w niesmaku czasu psychodelicznym
Pamięć zmazała przeszłość i przyszłość z nim bezwolnie kona
Dusi pokrętny sznur różańca i wyświęconych braci szopka
Umarło dziecię… anioł upadł… garb starca ostał

     Pyta czy gościsz krnąbrny Hiobie… niepokornych tobie
… krwawym uciemiężonych winem
Czy wieszczysz mu śmiechem szyderczym złą nowinę
Czy połać skóry jego zrzucisz z góry… zmniesz powieki
A dech ostatni to wolnego chwilą… czy na wieki ?

⊰Ҝற$⊱…….….…….….….….……….….….….….…….……Toruń 11 sierpnia 'O8


 

If you liked, say thanks for author
Nice9

Report a problem

Commenting expired for this item.

Comments

No comments

Author
  • Poems: 94
  • Comments: 4
  • Last login: 3 weeks ago