~ POD SALONAMI NIEBA
Zniknęły z gwiezdnymi kruszynami
czasu co przeminął
po kolażach kałuż smutne ślady
malowane wróżbnymi refleksami
Aksamitne cicho ziewa nad głowami
wiosny zielenią onieśmiela mgły zaspane
by w powiewach popieli świtania
drżeć obietnicami niezapominajek
Wysoko ponad kwieciem zapomnianym
otwierają łańcuchami okutane
salony błękitnego nieba
kwiatów westchnienia rozczulają woniami
By tajemnym szeptem rozproszonych myśli
słowa barwić… krasić majem
i darować… co mają najlepszego
z wszechświata tajemnic niewyczerpanych
⊰Ҝற$⊱……………………………………………………………Samotnia 17 maja '17
Commenting expired for this item.
No comments