Był obok nie ukazując swojej obecności.
Patrzył na wyciągniętą rękę i odwrócił wzrok.
Była między wami wzajemność krzywd.
Miałaś szczere intencje, pragnienia.
Dostałaś lekcję, nauczkę.
Odrabiasz do znoju prace sercowe.
Oddałaś mu swój oddech.
za sine odbicie.
Głupio.
Chodzić za rękę po szkle.
Commenting expired for this item.
No comments