Language
sen-nocy-letniej
Year of Creation: 2017 | Published: 2017-02-04 | Theme: Dream

gdy otworzyłem oczy
na plaży  morze ludzi
pusto u mego boku
a pełno niepokoju

potem nic i nikogo
tylko kępy traw
śmieci   rozrzucone
bełkot fal
zamki już podmyte
wieże wywrócone

słońce śle całusy
coraz bledsze -
szukam niecierpliwie
w tą i tamtą
i tak w kółko ....
póki jasno jeszcze

bez adresu nie trafię
bez biletu nie dolecę
bez ciebie się rozpłynę

ty
syreno
z głębin wołasz
na podwodne zgubne rande-wu

nie wiem jak się nazywam
i gdzie mieszkam
zapomniałem jak wyglądam

----

gdy otworzyłem oczy
nie ma plaży
ty u mego boku
i zapach spokoju

If you liked, say thanks for author
Nice0

Report a problem

Commenting expired for this item.

Comments

No comments

Author
  • Poems: 4
  • Comments: 0
  • Last login: 3 years ago