~ SŁOWA BIELSZE OD BIAŁYCH
W niedokończonych z tobą rozmowach
Na kwitnącym w jaśminach półwyspie metafor
Gdzie zielone nam się światy kłaniały
W drodze na bulwaru poezji purpurowe bezdroża
Ciche noce barwy sepii w objęcia nas brały
W rozszumiałych tam rodziły się wodach
Jak gwiazdy błędne, niebios samorodne kryształy
Z nich wyfrunęły jak Wenus alabastrowa…
Jak przezroczyste nimfy… zrodzone z piany
Najbielsze talizmany słów bielszych od białych
Tam… pochwyciłaś szkarłatne światło
Z czasoprzestrzeni monumentalnej ciszy
Z konstelacji zmysłów… z powiewu wiatru
I ukazałaś słowa po słowie aksamitne piękno
Tam uwierzyłem… że prócz nas nikt ich nie słyszy
⊰Ҝற$⊱………………………………………………………………… 1 kwietnia '13
Commenting expired for this item.
No comments