Language
Zdrada niewidzialnej
Year of Creation: 2012 | Published: 2016-03-08 | Theme: About a traitor

wtedy w jasnym ogrodzie przetykanym zielenią
byłem sobą
dzisiaj kiedy zrobiłem brzydką rzecz
jestem czerniakiem
to wszystko stanie się bardziej jasne
kiedy pozwolę sobie
 
wiem wiesz powtórne narodziny nie są łatwe
ale z ciernia
z krzyża światła
można wydobyć gałąź sztuki przezroczystej
która w pokoju pokryta jest prześwietlonym słońcem
kurzem
 
wypadek przy pracy wiem wiesz
coś nieoczekiwanego nieprzewidzianego
kilka kropel mleka spadło na blat kuchni
mogę być myszą która zlizuje krople ale sam
potrzebuję myszy która mleko wypije za mnie
 
kiedy byłem chłopcem myślałem jak chłopiec
teraz myślę inaczej złoty kurz i struny
prześwietlone kurzem słońce i zielenią powietrze
mogę komuś opowiedzieć moje zdarzenie ale to nic nie zmieni
kurz i słońce i zieleń te narzędzia chłodu soczysta świeża
zieleń koi mnie cień Pan jest moim pasterzem
prowadzi mnie nad chłodne wody przysiadam na kamieniu
pod drzewem Sykomory czuję cień na moich plecach
zdrajcy
 
kiedyś byłem pasterzem bycia
 
dzisiaj tylko złote niewinne drobinki kurzu
jasne wędrują przez tunel pokoju
 
widzę światło w grubej wciągającej powieści
widzę kurz szpitala i chorobę
widzę siebie po zdradzie i przed zdradą
 
wschodzę i wypełniam się
roślina zielona z czarnej gleby
słońce parę kropel
bez tego co trzyma
jest migotanie
zawieszenie zdrada niewidzialnej
 
 

If you liked, say thanks for author
Nice0

Report a problem

Commenting expired for this item.

Comments

No comments

Author
  • Poems: 5
  • Comments: 0
  • Last login: 4 years ago