ejże dalej
dziś zuchwale
zacząć wszystko chcę od nowa
nim znów z żalem
się wypalę
niech skrzydlate fruną słowa

niech szeleszcząc
uszy pieszczą
choć nie mogą nic zbudować
bo nie zmieści
wzniosłej treści
ta piosenka chodnikowa