Language
~ PIOŁUN POPIOŁÓW POMPEJÓW
Year of Creation: 2014 | Published: 2016-10-21 | Theme: Reminiscencje z podróży… rozaważania quasi filozoficzno egzystencjalne


~ PIOŁUN POPIOŁÓW POMPEJÓW

Tęcza bez obietnic łączy brzegi światów
Rozdziera pijanego Słońca plam zmrużeniem
Zamyka sens istnienia udręczoną chwilą
Milkną myśli w konwulsjach szeptów cykad, kwiatów
Więdną skrzydła obrzezane kolorowym motylom

Echo z marzeń wyrosłe odchodzi skąd przyszło
Nie widząc ucieczki od wyroku zegara
W oczach sądu poświata blednącego horyzontu
Od Odysa do Szekspira rodzą się pytania
Pytania jak piołun, jak zbrodnia i kara

Pozostanie bez ciebie pejzaż horyzontalny
Martwota i lament złamanych piór Ikara
Piędź ziemi do piekieł… słońc agonia powolna
Czas bezwzględnie względny… na czasoprzestrzeni marach
I nieba… zamarzanie z wolna

Podniesiesz się z kolan gdy świat ci zawariuje ?
Oddalisz od grzechu snu zapomnianego ?
To już pytanie… do Einsteina - poety ?
Bosa karawana powłóczy dalej i bez niego
Tętent tętna usłyszy… niedoskonałość boleśniej odczuje

Oniemiały, wtopiony w Pompejów tragedię
Rycząc jak Minotaur z mostu rzeki Kwai
Znów na tak zadane retorycznie pytanie…
Co życie jest warte…? Zbędzie cierpkim żartem
Komedią… w spopielałej tragedii dell’arte

⊰Ҝற$⊱ ……………………………………………… Neapol 11 października '14

If you liked, say thanks for author
Nice14

Report a problem

Commenting expired for this item.

Comments

No comments

Author
  • Poems: 94
  • Comments: 4
  • Last login: 3 weeks ago