vidurnaktį
sakau balsu
kad man baisu
kai nebaisu
tyloj gulėti
kai meilė
sunkiasi
pro dangų
it pro rėtį
kranus aš užsukau
iškęsiu
kol aušra
pradės kapsėti
O północy
mówię na głos,
że truchleję,
gdy się łapię,
że bez strachu
leżę w ciszy
gdy z dziurawych
niebios miłość
na me serce
kapie
kapie
wytrwam
póki słońce wstanie
pozakręcam krany
Panie
Tłum.autorki